Kraj liberecki: każdy, kto znajdzie martwego dzika, powinien skontaktować się z weterynarzem.

W miesiącach letnich lasy zapełniają się zbieraczami grzybów, jagód, malin i jeżyn. Wielu naszych czytelników często odwiedza także pobliskie lasy u naszych południowych sąsiadów. Warto jednak pamiętać, że gdy odwiedzający las znajdzie martwego dzika, musi przestrzegać podstawowych zasad.

W miesiącach letnich lasy zapełniają się zbieraczami grzybów, jagód, malin i jeżyn. Wielu naszych czytelników często odwiedza także pobliskie lasy u naszych południowych sąsiadów. Warto jednak pamiętać, że gdy odwiedzający las znajdzie martwego dzika, powinien powiadomić o tym czeskie służby.

„Jeśli ktoś znajdzie martwego dzika lub jego truchło, niech powiadomi odpowiedni samorząd, lokalnych myśliwych lub państwową administrację weterynaryjną, a nawet policję, czy straż pożarną. Proszę również, aby ludzie nie dotykali martwych zwierząt, a jednocześnie chronili swoje psy przed kontaktem z padliną” – mówi Václav Židek, radny regionalny w Wydziale Środowiska i Rolnictwa.

„Afrykański pomór świń jest wirusową, wysoce zakaźną chorobą, śmiertelną dla dzików, która stanowi również poważne zagrożenie dla hodowców trzody chlewnej. Na szczęście nie przenosi się na ludzi ani inne gatunki zwierząt”. - dodaje.

Z Państwową Administracją Weterynaryjną można się skontaktować pod numerami telefonów 485 246 691 lub 720 995 207 lub pod adresem e-mail epodatelna.kvsl@svscr.cz 

(…)

Pierwszy przypadek afrykańskiego pomoru świń w Czechach potwierdzono 1 grudnia 2022 roku. Było to prosię dzikiej świni, które znaleziono martwe w katastrze Jindřichovice pod Smrkem.

W następnym roku potwierdzono 56 przypadków ASF wśród dzików. W 2024 roku dotychczas potwierdzono 25 przypadków afrykańskiego pomoru świń. W Czechach nie odnotowano dotychczas ogniska ASF na fermach trzody chlewnej.

Źródło: Jana Mikuliczki / Kraj Liberecki