Zupełnie skasowane, skradzione w Dolnej Saksonii Audii A6, uszkodzone cztery niemieckie radiowozy i zatrzymany po tym, jak rozbił się tuż przed tunelem Königshainer Berge 29-letni Polak, to efekt porannego pościgu zapoczątkowanego w okolicach Drezna.
W piątek rano na autostradzie A4 miał miejsce pościg. Detektywi ze Wspólnego Zespołu Śledczego w Dreźnie (GFG) ścigali Audi A6 już w rejonie autostrady A 13. Kierowca zignorował wszelkie sygnały do zatrzymania i kontynuował ucieczkę autostradą A4 w kierunku Polski.
Działania wspierały patrole policji w Görlitz oraz z Bautzen. Ostatecznie uciekinier rozbił się przed tunelem Königshainer Berge. Wypadek spowodował uszkodzenia bariery ochronnej oraz czterech pojazdów policyjnych, podczas gdy skradzione Audi zostało zupełnie skasowane.
Kierowcą okazał się 29-letni Polak, który trafił do aresztu. Mężczyzna był pod wpływem amfetaminy. Co ciekawe samochód kombi z 2015 roku nie był jeszcze poszukiwany - właściciel w Dolnej Saksonii nawet nie zauważył kradzieży.
Szkody materialne oszacowano na około 38 000 euro. Autostrada w kierunku Görlitz musiała zostać zamknięta na około dwie godziny.