Kolejnym przykładem zielonych inwestycji w transporcie jest eVanPL, pierwszy polski van elektryczny, produkt spółki Innovation AG ze Zgorzelca. Jak zaznacza jej prezes, Albert Gryszczuk: "Polska ma obecnie ogromną szansę, aby stać się europejską potęgą w sektorze nowej mobilności. Autorskie technologie, jakie opracowaliśmy dla e-vana, dają niespotykane dotąd możliwości dla naszego rynku. Można powiedzieć, że przykładamy się do przekształcenia Polski w główny hub produkcyjny w sektorze elektromobilności".
Gryszczuk podkreśla również, że wielką wagę w rozwoju przemysłu będą odgrywały środki odblokowane w ramach KPO, które wspomogą także polski sektor elektromobilności.
“Biorąc pod uwagę poziom zaawansowania różnych polskich projektów, eVanPL ma największe szanse na wprowadzenie do masowej produkcji. Naszym niewątpliwym atutem jest polski kapitał oraz aż 75% tzw. local content. Nie można również pominąć dużego potencjału, jaki ma obszar powiatu zgorzeleckiego i Turowa, będącego zagłębiem wysoko wykwalifikowanej siły roboczej”.
Jak zaznaczył prezes Innovation AG, osiągi eVanPL zostały sprawdzone w trudnych warunkach normalnego ruchu ulicznego, podczas którego auto przejechało 400 km na jednym ładowaniu. “Nie słyszeliśmy do tej pory, aby ktokolwiek na świecie osiągną lepszy wynik, oczywiście w klasie aut dostawczych. eVanPL przeszedł również śpiewająco wyśrubowane testy NCBiR. Z toną załadunku przejechaliśmy ponad 360km” - podkreślił Gryszczuk. Jak zaznacza, w projektach firmy pojawią się takie systemy jak steer-by-wire czy vehicle-to-grid.
“Tajemnicą tak dobrych parametrów jest nasza platforma EAGLE, czyli kręgosłup i ośrodek wszystkich systemów auta. Została ona stworzona od podstaw w naszym hubie innowacji” - zaznacza prezes. EAGLE to angielski akronim, opisujący podstawowe cechy polskiej platformy (electric, automotive/autonomous, general, light, e-platform), która powstała w pełni dzięki polskiej myśli technicznej.
"Platforma pojazdu jest najbardziej skomplikowaną architekturą w świecie automotive. Ktoś ostatecznie musi mieć nad nią kontrolę i nie jest to, wbrew pozorom, ostateczny producent samochodu. Nie przez przypadek, największe koncerny motoryzacyjne wykorzystują często jedną platformę dla wielu modeli, a nawet różnych marek aut” - kmentuje Gryszczuk.
“Dzięki platformie EAGLE, w Polsce może ruszyć produkcja elektrycznych samochodów dostawczych, w wielu wariantach zabudów (...) Zgorzelecka platforma dołącza do listy produktów, na której są już światowi giganci – Volkswagen Group MQB, Ford Global C platform czy Toyota New Global Architecture (TNGA)”.
Materiał ukazał się między innymi w Forbes.pl.