W tym roku nagrodę Fundacji Polcul, otrzymała Dorota Wadecka-Tyniec. Mieszkankę Zgorzelca doceniono: „za wieloletnią pracę na rzecz społeczeństwa obywatelskiego, w tym za organizowanie pomocy humanitarnej, edukację młodzieży oraz podejmowanie inicjatyw służących obronie demokracji”.
Polcul powstał na początku 1980 roku w Australii, z inicjatywy Jerzego Bonieckiego, przemysłowca z Sydney, społecznika wielkiego formatu. Zgodnie z sugestią Założyciela, Fundacja postawiła sobie za cel popieranie niezależnych i prodemokratycznych, społecznych inicjatyw.
Głównym celem Polculu stało się promowanie zaangażowania i gospodarności w duchu tolerancji i społecznej odpowiedzialności. Znalazło to wyraz w ukierunkowaniu Polculu na nagradzanie „małych bohaterów”, ludzi, którzy nie tylko angażują się społecznie, często na poziomie lokalnym, ale także czynią to skutecznie, zarażając przy tym duchem społecznikowskim swoje otoczenie.
Pierwszymi laureatami Polculu byli najwybitniejsi pisarze, działacze Solidarności i animatorzy prodemokratycznych inicjatyw, wśród nich: Bogdan Borusewicz, Stefan Bratkowski, Zbigniew Bujak, Andrzej Celiński, Władysław Frasyniuk, Zbigniew Herbert, Anka Kowalska, Jacek Kuroń, Jan Józef Lipski, Jan Lityński, Tadeusz Mazowiecki, Adam Michnik, Janusz Onyszkiewicz, Władysław Siła-Nowicki, Donald Tusk i Zbigniew Wujec.
Wyróżnienia trafiają także w ręce osób zaangażowanych w budowanie tolerancji i demokracji w krajach sąsiednich. Chodzi nam o to, by nagrody Polculu nie tylko wspierały społeczeństwo obywatelskie w Polsce, ale także podkreślały międzynarodowy wymiar i znaczenie prodemokratycznych inicjatyw. Fundacją kieruje przeświadczenie, że skuteczne budowanie zrębów społeczeństwa obywatelskiego wymaga współpracy z sąsiadami, a tym samym przezwyciężania nawarstwionych przez pokolenia antagonizmów i nieufności.
W 2012 roku Fundacja otrzymała nagrodę Fidelis Poloniae za “Wybitne zasługi w umacnianiu więzi Polonii z krajem”. Dla laureatów i działaczy Polculu nagroda była i jest wyrazem zarówno uznania, jak i reputacji, jaką cieszy się Fundacja.
Śmierć Jurka Bonieckiego w 2003 r. była dla wszystkich ogromną stratą. Odszedł nie tylko założyciel Polculu, ale także mądry przyjaciel. Aby uczcić pamięć Bonieckiego – gorącego patrioty, żołnierza AK, przyjaciela i doradcy – zdecydowano się zmienić nazwę fundacji na „Fundacja Polcul im. Jerzego Bonieckiego.
Nagroda dla meszkanki Zgorzelca.
W tym roku nagrodę otrzymała mieszkanka Zgorzelca - Dorota Wadecka-Tyniec, kobieta zaangażowana w życie społeczne przygranicznego miasta. Śmiało możemy napisać, że pani Dorota jest gotowa nieść pomoc w każdej porze dnia i nocy.
Angażuje się w różne projekty i przedsięwzięcia często określane przez innych jako karkołomne i niemożliwe do zrealizowania, jednak jej zapał, nastawienie i optymizm, sprawiają, że to, co nieosiągalne staje się możliwe.
Pani Dorota nie spoczywa na Laurach, jak powiedziała naszej redakcji:
Liczę na to, że nagroda pozwoli nam na dalszą pomoc, zwłaszcza że zbliża się zima. Dzisiaj (środa) pojechał mały transport do Lwowa, a potem przekażą ją dalej. Daniel Lewakowski z Mrągowa szykuje się pod Donbas również z naszymi darami, wojna trwa, ludzie cierpią, więc robimy, co możemy, a jak nie możemy, też robimy…
Pani Doroto - gratulujemy!
Z wyróżnieniem wiąże się nagroda pieniężna w wysokości 15000 zł.