Kilkadziesiąt drzew zniknie wraz z remontem ulicy Konarskiego!

Piękna lipa przy przejściu dla pieszych obok Spółdzielni Mieszkaniowej, czy też majestatyczna wierzba płacząca wyżej, przy skrzyżowaniu, zapamiętajmy ich widok, bo wkrótce tych drzew już nie będzie…

Piękna lipa przy przejściu dla pieszych obok Spółdzielni Mieszkaniowej, czy też majestatyczna wierzba płacząca wyżej, przy skrzyżowaniu, zapamiętajmy ich widok, bo wkrótce tych drzew już nie będzie…

Jeszcze nie rozstrzygnięto drugiego postępowania na remont tytułowej ulicy, ale wygląda na to, że jeżeli do niego dojdzie, to jak w innych miejscach (Kościuszki) dotychczasowe drzewa zastąpi się „chudymi” badylami.

Wraz z naszą pierwszą informacją na temat przetargu, do naszej redakcji zgłosili się mieszkańcy z pytaniami, czy ten remont nie stworzy z ulicy Konarskiego kolejnej „pustyni”. Niestety, ale wygląd na to, że tak się stanie…

Zapytany o to magistrat wysłał nam bardzo wymijająca odpowiedź:

„w odpowiedzi ma wiadomość e-mail przesłaną w dniu 16.02.2023 roku do Urzędu Miasta w Zgorzelcu, Wydział Przygotowania i Realizacji Inwestycji informuje, iż w obowiązkach Wykonawcy leży inwentaryzacja zieleni oraz uzyskanie zezwolenia na wycinkę i wykonanie nasadzeń zastępczych, które będą wynikać z wydanej decyzji przez Starostwo Powiatowe w Zgorzelcu.

Wszelkie czynności związane z wycinką oraz nowymi nasadzeniami będą realizowane w oparciu o obowiązujący dokument pn.: Standardy zakładania i pielęgnacji zieleni w mieście Zgorzelec.

​Należy zaznaczyć, iż wycinka drzewostanu zostanie przeprowadzona w minimalnym zakresie w związku z wprowadzonymi korektami geometrii układu drogowego. Gmina Miejska nadmienia, iż krzewy na skwerze przy Stacji paliw zostaną jedynie usunięte w miejscach, w których należy umożliwić dostęp do chodnika.

​Jeśli chodzi o nasadzenia w ramach rekompensaty to gatunek zostanie uzgodniony w czasie trwania robót budowlanych z Wydziałem Infrastruktury Urzędu Miasta Zgorzelec.”

Czyli niby wszystko ładnie, ale patrząc w dokumentację, można znaleźć między innymi takie mapki:

Zaznaczono na nich drzewa, które kolidują z projektem: jak widać, to będzie drzewny pogrom, a szkoda, czy naprawdę prac projektowych nie można było przeprowadzić w taki sposób, żeby zachować, chociaż te największe, będące niejako symbolem tej ulicy? Trudno też w takim przypadku zrzucać winę na ewentualnego wykonawcę…

Warto jeszcze napisać kilka słów o wymienionym w treści odpowiedzi dokumencie: "Standardy zakładania i pielęgnacji zieleni w mieście Zgorzelec". To nasza redakcja zapytała o niego, bo możemy w nim między innymi przeczytać coś takiego:

„Zasady projektowania planów nasadzeń zastępczych, wynikających z kompensacji przyrodniczej za usunięcie drzew lub krzewów, jakimi powinien kierować się projektant przy projektowaniu i organ przy wydawaniu zezwoleń na usunięcie drzew i krzewów:

  1. Dobór ilości drzew lub krzewów powinien być ściśle uzależniony od powierzchni masy zielonej usuniętego drzewa lub krzewów. Oznacza to przykładowo, że 1 buk w wieku 100 lat o obwodzie 140cm jest równy powierzchni ulistnienia 6-7 buków o średnicy korony wynoszącej 10 m1. (…)

Alternatywą do usuwania drzew i krzewów jest przesadzenie dojrzałych lub starych drzew i krzewów. Należy jednak pamiętać, że nie wszystkie dojrzałe drzewa można przesadzić w sposób skuteczny, czyli umożliwiający ich przyjęcie się w nowym miejscu. Nie należy przesadzać większości dojrzałych i starszych drzew iglastych oraz wierzb, topól, kasztanowców, brzóz czy orzechów.

Najlepiej znoszą przesadzanie takie rodzaje drzew liściastych jak: lipy, klony, jesiony, platany, natomiast z drzew iglastych: daglezja, cisy, żywotniki, świerki. (…)”

To tylko fragment wspomnianego dokumentu ze stron 81-82, pytanie tylko, czy do tej pory magistrat przestrzegał tej instrukcji? ... I czy w takim razie możemy liczyć, że teraz przy ewentualnym remoncie ulicy Konarskiego będzie inaczej? ... Mamy spore wątpliwości…

Dlatego niejako puentą artykułu niech będzie jeszcze punkt piąty wspomnianego dokumentu ze strony 12:

Usuwanie drzew i krzewów w zieleni miejskiej powinno być stosowane jako ostateczność w ramach realizowanych prac modernizacyjnych.