Uchodźca nie był uchodźcą?

Niektóre z lokalnych mediów opisują sukces znanej wszystkim grupy operacyjnej wyłaniającej się z popiołów, która na terenie Zgorzelca zatrzymała „nielegalnego uchodźcę”. Temat jest ale do wstydu – mężczyzna nie był „nielegalnym uchodźcą” i miał pełne prawo do przebywania w naszym kraju.

Niektóre z lokalnych mediów opisują sukces znanej wszystkim grupy operacyjnej wyłaniającej się z popiołów, która na terenie Zgorzelca zatrzymała „nielegalnego uchodźcę”. Temat jest ale do wstydu – mężczyzna nie był „nielegalnym uchodźcą” i miał pełne prawo do przebywania w naszym kraju.

Po rzekomym sukcesie i zatrzymaniu mężczyzna został przekazany Straży Granicznej, a na profilu skocznościowej grupy pojawił się brawurowy wpis wraz z aktualizacją. Co z tego, skoro Straż Graniczna widzi sprawę zupełnie inaczej:

-Funkcjonariusze z placówki w Zgorzelcu zostali poinformowani, że w jednym ze sklepów obuwniczych na terenie Zgorzelca przebywa uchodźca. – dla zgorzelec.info mjr SG Irena Skuliniec
Rzecznik Prasowy Komendanta Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej – Po przyjeździe na miejsce pracownicy jednej z grup ochroniarskich przekazali im mężczyznę, którego funkcjonariusze przewieźli oddziału. Tam po sprawdzeniu dokumentów okazało się, że jest on Syryjczykiem posiadającym pełne prawo do pobytu po stronie niemieckiej jak i przekraczania granicy na stronę polską.

Jak wynik z naszych informacji „nielegalny uchodźca” przebywa na terenie Niemiec od ponad roku i nie ma związku z żadną z ostatnich fal obcokrajowców nawiedzających Europę.