mam pytanie, do kogo zwrócić się w sprawie pracy w Zgorzelec Plaza?

Gazeta Prawna - 30-12-2008 08:11

Inwestorzy nie rezygnują z centrów handlowych

Utrzymujący się popyt na powierzchnię handlową skłania deweloperów do inwestycji. Ten rynek lepiej oceniają także banki, które kredytują projekty.
Jak podaje "Gazeta Prawna", deweloperzy działający na rynku centrów handlowych nie obawiają się kryzysu. Polska nie straci inwestycji wartych ponad 2 mld euro.

Ostatnio finansowanie dla swoich projektów otrzymała spółka Plaza Center (udzieliły go Bank Zachodni WBK oraz ING Bank Śląski), która do 2012 r. zainwestuje w mniejszych i średniej wielkości miastach 300 mln euro. Kredyt w wysokości 42,3 mln euro zapewni finalizację inwestycji Suwałki Plaza, natomiast kwota 35 mln euro pomoże pomoże w zrealizowaniu przedsięwzięcia Zgorzelec Plaza. Oprócz tego spółka realizuje jeszcze budowę centrum w Kielcach i Toruniu oraz przygotowuje 2 nowe projekty - czytamy w "Gazecie Prawnej".

W kwietniu rozpoczną się prace ziemne na terenie przyszłego centrum Zgorzelec Plaza. Na przełomie czerwca i lipca powinna natomiast ruszyć budowa ronda i wewnętrznych dróg komunikacyjnych na wysokości skrzyżowania ulic Krańcowej, Armii Krajowej, Zamiejsko-Lubańskiej i Granicznej.

Informacje zostały przekazane przez przedstawicieli Plaza Centers Polska

Czyżby nasze władze bały się odpowiedzialności za strzał w tył głowy lokalnym handlowcom?

Przecież nie od dziś wiadomo, że tacy inwestorzy pochodzą głównie z zagranicy i płacone przez nich podatki nigdy nie wrócą tutaj w postaci żadnych subwencji, a czy warto niszczyć drobny lokalny handel dla jednorazowego podatku od nieruchomości? (jednorazowego czyli płaconego raz w roku).

Dlaczego nikt nie wymyśli jak produkować pieniądze, które pozostaną na tym terenie?

"miasto" dalej brnie w błoto, bo moim zdaniem ściąganie na te tereny wyłącznie inwestorów z branż handlowych wyciągających finanse z tego rejonu takim właśnie brnięciem w błoto jest. Dlaczego nikt nie wymyśli jak produkować pieniądze

na prawdę grengo myślisz, że to miasto lub gmina ściąga inwestorów? Myślałem, że na opowieści o panu Janiku vel inwestorze nabierają się tylko gimnazjaliści i to tylko ci o profilu humanistycznym
Myślisz, że jak by wójt chciał to zamiast supermarketów wybudował by nam fabrykę laptopów albo jakąś firmę softwarową? albo przynajmniej montownie telewizorów? Myślisz, że to zależy od dobrej woli wójta czy burmistrza i że to oni zawzięli się na lokalny handel? wójt bierze jak leci, a że przychodzą tylko super i hiper markety to mamy to co mamy.

Wiesz grengo - kto inny napisze , że będzie masę nowych miejsc pracy...