aleksander pisze:
Osobiście uważam, że impreza była udana. To jest bezsporne, ale były małe niedopatrzenia. Jako dziennikarz jestem od tego żeby je pokazać
Alek czy w spełnianiu swojej misji dziennikarskiej nie mogłeś zamiast w pierwszej kolejności pisać o wpadkach i niedogodnościach podczas Jakubów napisać pełnej relację z imprezy, w której zawarłbyś zarówno to co się podobało jak i to co rzuciło cień na imprezę? Pierwszy „news” z imprezy zapada w pamięci bardziej niż kolejne o czym zapewne doskonale wiesz. Czy kolejność relacji z imprezy była przypadkowa? W moim odczuciu napisałeś „pacjent umarł, operacja się udała” a można było napisać
„mimo udanej operacji nie wszystko poszło zgodnie z planem”.
aleksander pisze:
Most w tym czasie był całkowicie zablokowany i w razie nieszczęścia dojście do poszkodowanego mogło okazać się niemożliwe nie wspominając o tych, którzy zwyczajnie chcieli przejść na drugą stronę mostu. Zdaniem jednej z takich osób czas przebicia się przez tłum wyniósł 40 min.
Krytyczny opisał sytuację w której grupa medyczna udzieliła szubko pomocy medycznej. Nie czytałeś czy po prostu ta wypowiedź nie pasuję Ci do przedstawienia wizji ścisku i bałaganu na moście?
Zastrzeżenia co do przepustowości mostu są tak zasadne jak zastrzeżenia kogoś, że nie doszedł swobodnie pod scenę podczas dużego koncertu. Zapraszam tą osobę np. do Lubomierza na rynek podczas festiwalu filmowego. Wówczas przekona się co to ścisk.
aleksander pisze:
można wyznaczyć miejsca objęte "imprezą masową" tak jak to jest robione w przypadku innych imprez masowych: np. na Jagodowym lecie wieczorem podczas koncertu zaczyna się ustawianie pod sceną barierek i tam od godziny np 19 są wpuszczane osoby bez alkoholu i jest pełno ochrony
Biorąc pod uwagę zastrzeżenia w stosunku do zorganizowania Jakubów wskaż mi miejsca objęte „imprezą masową” Odcinek ulicy od „studzienki” do ul. Wrocławskiej??
aleksander pisze:
wypowiedzi nie zostaly zmyślone i pochodzą od samego Zastępcy Komendanta KPP w Zgorzelcu więc tym bardziej nie jest to opinia pierwszego lepszego, tylko osoby kompetentnej...
Pan Maciej Bielas, Zastępca Komendanta Powiatowego Policji w Zgorzelcu wspominając o braku reakcji ochrony podczas problemów zapomniał dodać, że kobiecie, o której była mowa, policja również odmówiła pomocy mimo, że miała taki obowiązek. Dyżurny zwyczajnie olał zgłoszenie i ma być pociągnięty do odpowiedzialności dyscyplinarnej – tak przynajmniej słyszałem. Ale nie traktuj tych informacji w 100% jako prawdziwych bo „jest to opinia pierwszego lepszego” a nie osoby „kompetentnej”.
aleksander pisze:
policja na nieszczęście dla organizatorów przyjęła cztery poważne zgłoszenia i wszystkie patrole wyjechały w teren.
Jakuby były omawiane z policją na długo przed ich rozpoczęciem. Mając na uwadze poprzednie imprezy nie trzeba być wielkim wizjonerem, żeby przewidzieć, że podczas trwania tegorocznej imprezy będzie większe prawdopodobieństwo wystąpienia jakiś rozbojów czy wykroczeń w mieście. Będąc na miejscu komendanta przygotowałbym się na ten weekend zwiększając liczbę patroli… ale widać „kompetentni” widzą to inaczej i uznali, że nie ma takiej potrzeby.