manzir pisze:
budowanie zespołu od podstaw i teraz to my będziemy odbijać misia.
Zakładając realny scenariusz na przyszły sezon:
Turów - mniejszy budżet ( ok. 40%), odejście czołowych Polaków - Kulig, Chylu, Czyż, organizacyjno-marketingowa popierdowka w klubie, brak środowiska i klimatu koszykarskiego w mieście itd.
Stelmet - większy budżet, Saso dalej trenerem, pozostawienie czołowych Polaków, wzmocnienie składu itd.
to my możemy sobie co najwyżej o 4kę powalczyć.
Zresztą moim zdaniem wszystkie pomyje polecą teraz na Rajkovica, który i tak odchodzi. Pytanie zasadnicze, czy tylko on ponosi winę za ten sezon. Moim zdaniem nie tylko on. Mentalnie i fizycznie w finałach siedliśmy. Kłopoty z wpłatami na konta zawodników też miały znaczenie. Jak biegacz trenuje ostro 3 miesiące, a potem olewa 2 miesiące to trudno wrócić do super dyspozycji po przerwie. Podobnie było pewnie u zawodników. Była kasa- zapierdzielali, nie było - chodzili sobie pograć w pingla. Kto za to odpowiada - trener tylko?
Zobaczymy jaka teraz będzie frekwencja na hali. Skoro nie mogliśmy jej zapełnić walcząc o złoto, to zobaczymy jakie będzie zainteresowanie będąc zespołem środka tabeli.