Wklejam na mailową prośbę Steffka - w załączniku apel do miłośników dwóch kółek
Witam,
Nazywam się Steffek Gajda. Wprawdzie pochodzę z Bogatyni, ale od lat w niej nie mieszkam, jednakże jestem z nią emocjonalnie związany i dlatego po akcji pomocowej jaka po powodzi w Bogatyni została przeze mnie zorganizowana dla Leszka Duszy [materiał z TVN24] i po zapoznaniu się z wielką skromnością jego brata, któremu wówczas w kwestii restauracji zalanego motocykla nikt nie pomógł [od 2 lat jego yamaszka stoi w garażu – brak środków na naprawy], chcę za Waszym pośrednictwem zwrócić się do społeczności motocyklowej Zgorzelca z apelem o pomoc . Czy możecie umieścić [w załączniku] mój apel na łamach Waszego forum lub w gronie kumpli spróbować coś zorganizować dla Tadeusza Duszy. Trudno sobie wyobrazić, że facet, który naprawiał motocykle zapewne również ludziom ze Zgorzelca, nie będzie mógł jeździć prze dłuższy czas. Każdemu może trafić się posucha KASOWA. Do środowiska z Bogatyni
www.czoperone.net już wysłałem taki sam załącznik z taką samą prośbą. Nadmieniam, że już mamy deklaracje innych kumpli z Poznania, Wrocławia i jednego z Bogatyni . Są to oleje, malowanie wszystkiego co da się pomalować i kasa. Liczę na odzew
Pozdrawiam Steffek Gajda
www.dziennikimotocyklowe.com