cholera, chetnie bym sie stawil na spotkaniu dzisiaj, ale niestety przeprowadzka mi dzisiaj wypadla

Pewnie będzie jakieś sprawozdanko

Nie będzie mnie - poproszę o formę pisemną na maila



Najpierw trzeba będzie prezesowi go kupić...


Z ankiety wynika , że chętnych mamy 13 - nawet jeśli to faktyczna ilość to szału nima

Zle tez nie jest. Potrzeba 3 jest 13. Nawet jesli zrobimy z tego stowarzyszenie KRS-owe to potrzeba jeszcze tylko 2 osoby. Znajda sie bez problemu

[ Dodano: Czw Lut 24, 2011 5:30 pm ]


Prezesa nie bedzie. Co najwyzej Przewodniczacy

no to czekam

Spoko. Spotkałem Was wczoraj idących grupowo do afirmacji, ktoś krzyknął "idziesz z nami?", a ja w ogóle nie wiedziałem o co chodzi, nie wiedziałem że jest jakieś spotkanie. Dopiero dziś się dowiedziałem czytając forum. Chętnie bym się przyłączył do stowarzyszenia, ale jeśli nowi członkowie są tak przyjmowani... Wystarczyło zatrzymać się i w dosłownie 5, góra 10 sekund wyjaśnić mi co jest grane - dołączył bym i poszedł bym z wielką chęcią, ale rozumiem, że taka akcja to zbyt wielkie poświęcenie dla kogokolwiek, tak?
W ogóle nie wiedziałem o co biega i dziś dopiero wyczytałem na forumie że jest, a raczej było takowe spotkanie
Dzięki

Hej!
To ja się pytałem, czy idziesz na piwo - spotkania odbywają się w każdy czwartek, więc założyłem, że każdy o nich wie. Zobacz od ilu tygodni jest o nich mowa.

Było ok, ale jeśli chodzi o stowarzyszenie nie zapadły jeszcze żadne konkrety. Było ciekawie, bo dopisała frekwencja.
Wpadnij za tydzień, może wtedy coś ustalimy.
Piotr

Wszystko fajnie. Tylko, że właśnie przeczytałem dokładnie cały wątek i nigdzie nie ma konkretnej informacji o spotkaniu. Niepewną wzmiankę o czwartku znalazłem, ale w życiu nie odebrał bym tego jako oficjalne info o spotkaniu. A jeśli gdzieś w wątku jest jasno napisane takie info to niech mi ktoś to wskaże, jeśli można. Sorry, jeśli się unoszę ale naprawdę zależało mi żeby w tym uczestniczyć jakoś, a tu lipa...

ibanezbass, tu Masz link http://zgorzelec.info/forum/viewtopic.php?p=96976#96976 pod którym zawsze umawiamy na spotkania Nazywa się to spotkaniami forowiczów, ale nic nie szkodzi by przy tej okazji, porozmawiać na tematy nas szczególnie dotyczące Nic się nie martw żadne wiążące decyzje jeszcze nie zapadły, bo trzeba tu rozwagi i spokoju - pośpiech jest złym doradcą a z pewnością będziesz miał nie jedną okazję by na ten temat szerzej z nami porozmawiać ot, chociażby w przyszły czwartek - tylko nie zapomnij śledzić podanego przeze mnie wątku

No i wszystko jasne - do tamtego wątku w ogóle nigdy nawet nie zajrzałem

Kuba jesli chcesz wiedziec to jestes umieszczony na liscie chetnych do wstapienia do SZEFa.
Chlopaki moga potwierdzic. Tak samo jak i SanChin i Kasia. Stwierdziliscie na forum, ze chcecie i ja to pamietam.
A faktycznie o spotkaniu bylo sporo pisane... Miedzy innymi ja pisalem, ze przyniose propozycje regulaminu na spotkanie czwartkowe.

Nie fochuj sie tylko czekaj na info kiedy odbedzie sie spotkanie zalozycielskie SZEFa. Tutaj na pewno ta informacja sie pojawi.

Ustalmy jedno - jeśli spotkania forumowiczów dotyczą również ustaleń dotyczący SZEF-a to dobrym zwyczajem jest informowanie również w tym wątku o tych spotkaniach Nie doszłoby do sytuacji z Kubą... (notabene lekko zirytowanym )
Informować powinna osoba zakładająca wątek - a zarazem najbardziej zaangażowana w rozwój Stowarzyszenia - czyli Jarek.

--------------------------

Ja od siebie dodałbym , że również mile widziane byłyby osoby nie posiadające przysłowiowej "wypasionej lustrzanki". Bardziej liczy się pasja i chęć zdobycia wiedzy niż to czy kogoś stać na porzadny aparat. A , że nie tylko aparat w tym wszystkim się liczy to pewnie niejeden plener pokaże
Bo przyznam szczerze , że gadanie tylko i wyłącznie o sprzęcie mnie nieco męczy...

Z pewnością, po ostatniej sytuacji z lekko "podirytowanym" Kubą nie omieszkamy i tu o tym wspomnieć Swoją drogą, nic się nie stanie jak Kuba i inni zajrzą czasem do innych wątków na forum i nie musi to być Jarek, bo jest on zaangażowany na równi z innymi zainteresowanymi w powstanie i ew. późniejszy rozwój stowarzyszenia
Mój ulubiony Modersie! A czy gdziekolwiek jest wspomniane, że osoby bez "przysłowiowej, "wypasionej lustrzanki" nie będą mile widziane??? Przecież nikt nigdzie tego nie zanegował, ani nie próbował w ten sposób tego ująć... Zdajemy sobie z tego sprawę i liczymy, że nam to udowodnisz (Swoją drogą Belushi nie posiada lustrzanki i jakoś nie widzi przeszkód, by przystąpić do stowarzyszenia... No, tak... Ty w swoim sprzęcie nie bardzo Masz co wymienić, czy dodać toteż rozumiem, że może to Cię nużyć... Jednak, znakomita większość, która o tym rozmawia zawsze coś nowego "dla siebie" wynosi... Zrzędliwy się ostatnio robisz Modersie

Arski przeginasz pale. I wpierdziel mi nawet bana za tego posta bo Twoje dopieprzanie sie juz jest poza skala!!

Nie dosc, ze staram sie opanowac papierzyska i prawo o stowarzyszeniach tracac swoj prywatny czas to Ty jeszcze dopier****sz mi, ze moja wina, ze ktos czegos nie zczail.

TUTAJ jest cholera jasno napisane, ze na slynnym spotkaniu forumowiczow w slynnej Afirmacji w slynny czwartek moga odbywac sie rozmowy nt. stowarzyszenia.

Kolega SanChin jakos zlapal temat.



W regulaminie stowarzyszenia jest punkt mowiacy o tym, ze czlonkami moga byc tylko "wypasieni lustrzankowcy" posiadajacy minimum 6 obiektywow przy czym minimum dwa to staloogniskowe o max. F1,2.



Przed kupnem swojego aparatu nie miales problemu z rozmowami o sprzecie.

Nauka fotografii to rowniez rozmowy o sprzecie i jego wykorzystywaniu o czym chyba zapomniales.
Bo nie tylko mi chyba sie wydaje, ze zaczynasz delikatnie pic do posiadajacych lustrzanki.

Tyle w temacie. Jesli ktos mysli, ze post powstal pod wplywem emocji, chwili i ma ton dosyc agresywny - NIE MYLI SIE.

i ja Cię akurat w pełni rozumię

[ Dodano: Sob Lut 26, 2011 11:35 pm ]
kobieta! to ja się nie załapię... do tego jeszcze ta moja odmienna narodowość

[ Dodano: Sob Lut 26, 2011 11:37 pm ]
no tak... jak piszę tu dobitnie o pierdzeniu, to dostaję ostrzeżenie, jak piszę dobitnie o prostytutce, to mi zmienia na "kobietę" - ciekawe co na to aktywistki ruchu feministycznego?