Furtka do wyjazdow? Zdecydowanie. To jeden z glownych powodow.
Spotkania? Rowniez tak. Nie widze zeby byl problem w doskonaleniu siebie podczas takich spotkan.

Teraz wypadaloby sie spotkac i zrobic "burze mozgow" (nie lubie tego okreslenia) na temat dzialalnosci przyszlego stowarzyszenia, jego statusu itp.

Stworzmy je wspolnie. Pomysly mile widziane

cos sie mnie zdaje, ze piwko przy tej dyskusji to bedzie zdecydowanie zaaaa mało

to może w czwartek? załatwimy 2 pieczenie na 1 ogniu .

Jeśli ktoś jest na nie (ankieta), to może uzasadniłby to jakoś...
Nie chodzi tu, żeby tylko kliknąć

Jako, że zmierzamy utworzyć stowarzyszenie zwyczajne, nie będziemy mieli możliwości pozyskiwania, żadnych środków finansowych (w tym również od darczyńców), ani możliwości prowadzenia działalności gospodarczej. Wszelkie funkcjonowanie finansowe może się odbywać tylko i wyłącznie za sprawą naszego finansowania (ze składek). Toteż na początek, jako główny cel należałoby przyjąć wspólną integrację zrzeszonych fotozapaleńców - czyli nas, organizowanie wspólnych imprez związanych z fotografowaniem ciekawych miejsc. No dobrze, ktoś zada pytanie to po co nam to stowarzyszenie, skoro już dwa wypady zorganizowaliśmy? Ano po to, że działając w formalnym stowarzyszeniu, działamy jako oficjalna grupa, działająca na określonych zasadach ujętych w statucie i zgodnie z pewnymi wytycznymi, określonymi w regulaminie. Są to zupełnie dwie różne sprawy, kiedy np. Simon, załatwia nam wypad do lokomotywowni, to załatwia nam to jako osoba prywatna i może się zdarzyć, że jak przyjdzie co do czego, to ktoś, kto ma nam umożliwić takie wejście na ten teren może się przestraszyć ogromu grupy, bo z tego co wiem, to chętnych będzie Natomiast, gdy zwracalibyśmy się z oficjalnym pismem o taką zgodę na wejście na obiekt, i otrzymalibyśmy ją na piśmie, to wtedy nie ma "bata" i nikt nas nie może powstrzymać, chyba, że powszechna mobilizacja lub działania wojenne
Następna sprawa, po co składki, jak przecież każdy i tak jakoś się między sobą dogada i zorganizuje. Myślę że składki na początek, pomogły by nam w zorganizowaniu jakichś spraw formalnych, jak korespondencja, pieczęcie, pisma itp. może to nie są ogromne wydatki, ale po co mają one obciążać jednego z nas, kiedy przy nie wielkich składkach można to załatwić "bezboleśnie" i sprawiedliwie To na początek takie moje pierwsze przemyślenia co do sprawy, może podstawowe ale (jak znam życie) niezbędne, zresztą do obgadania przy spotkaniu A jeżeli chodzi o propozycje Goba, to Nowogród Bobrzański mnie się cholernie podoba Co Wy na to??? Tylko, błagam!!! nie jedźmy tam dziesięcioma autami w 15 osób

[ Dodano: Sob Lut 12, 2011 8:13 pm ]
Właśnie... a Gienek nie jest chętny na takie stowarzyszenie????
BELUSHI, zlej klikających na "nie" w ankiecie, przecież każdy może tu wejść i dla "ubawu" kliknąć tak, lub nie - na to wpływu nie mamy Myślę, że każdy chętny do przystąpienia, do takiego stowarzyszenia kliknie na tak i wypowie się tu na forum, że się dopisał - i to będzie wymiernikiem prawdziwego zainteresowania tematem

Gienek zainteresowany, w sumie dziś na koncercie Kombii mnie Yaro poinformował o temacie. Musiałem przeoczyć temat.


Dziewięcioma... moje autko niestety kaputt


Musze się kiedyś pojawić na czwartkowym spotkaniu ...

[ Dodano: Wto Lut 15, 2011 10:43 am ]
A propos może zróbmy nazwę

SZeF Stowarzyszenie Zgorzeleckich Fotografów

SZEF - Stowarzyszenie Zgorzeleckich Entuzjastow Fotografii (ewentualnie: ekstremalnych )

W weekend funduje sobie dokladna lekture nt. stowarzyszen i w przyszlym tygodniu chcialbym sie spotkac w gronie osob, ktore chca byc czlonkami SZEFa.

Spisac juz na papierze dokladnie kto jest chetny, dane itp.

Mysle, ze moznaby bylo to zorganizowac razem z ' Czwartkowym Spotkaniem Forumowiczow' w Afirmacji.

Istotna sprawa - czlonkami stowarzyszenia zwyklego moga byc tylko osoby fizyczne czyli nie posiadajace dzialalnosci gospodarczej - edit:// TEMAT DO ZGLEBIENIA!!

P.S. Gienek... Edytowalem nazwe bo fajnie Ci to wyszlo

mała poprawka stowarzyszenie zwykłe nie może zrzeszać osób prawnych, czyli osoba posiadająca swoją działalność gospodarczą, może być członkiem stowarzyszenia, jako osoba fizyczna, nie zaś jako osoba prawna - czyli reprezentująca konkretną działalność - tak ja to rozumuję, ale oczywiście mogę się mylić, więc sprawa jest do przedyskutowania na spotkaniu. W przeciwnym wypadku na wstępie Pikpoczek, Gobo, i Gienek by odpadli

jeszcze się nie zapisaliśmy a już nas wyrzucają

Haha, to poszaleliśmy Pikpoczek:)

Wg mnie to jest słuszna interpretacja



Bardzo fajnie teraz brzmi - przedtem kojarzyło mi się z "szyfem" A to ma nieciekawe skojarzenia

ja wiedziałem, że po wpisie yARA odezwą się podobne głosy Spokojnie, myślę że spokojnie możecie przystąpić do stowarzyszenia W końcu co mają majtki do aparatu Mogę się co prawda mylić, ale myślę, że jako osoby fizyczne, możecie normalnie zrzeszać się w stowarzyszeniu

Pewnie, ze moge sie mylic ale po prostu przytoczylem przepisy :/

Temat do zglebienia

Pewnie, że możesz Poprostu osoba fizyczna, to każdy z nas natomiast osoba prawna, to instytucja - o takie coś: http://pl.wikipedia.org/wiki/Osoba_prawna Dziwi mnie tylko, że chłopaki prowadzący swą działalność czyli Gobo i Pikpoczek nie wiedzą, że pozostają osobami fizycznymi mimo prowadzonej działalności jak Wy się Chłopaki ze skarbówką rozliczacie????

[ Dodano: Pią Lut 18, 2011 8:25 pm ]
a kiedy kiedyś (być może) staniemy się stowarzyszeniem rejestrowym - to wtedy będzie ono osobą prawną - wtedy takie stowarzyszenie zwyczajne, jak te które planujemy zawiązać, nie będzie mogło nas zrzeszyć

Kaska namiawa nas zebysmy od razu z takim startowali