Takich ludzi jak Ty Gero jest mało. Pamiętam że mnie tez proponowałeś bezinteresowną pomoc. Wielki szacun dla CIEBIE!!

Gero dziękuję Ci bardzo serdecznie za propozycję pomocy. Z nieukrywaną radością skorzystam. Tymczasem już nie zdążę. Dwunastego lipca wracam z wakacji, wówczas mając więcej czasu skontaktuję się z Tobą. Raz jeszcze dziękuję i pozdrawiam.

weeez bo się czerwienie

nie ma problemu

Jeśli ktoś miałby ochotę uwiecznić zorzę polarną to dzisiejszej nocy jest na to szansa po północy. Przy sprzyjających okolicznościach można ją zobaczyć w naszej szerokości geograficznej.

http://www.aurora-service.eu/aurora-forecast/

Okoliczności są dobre - ale o której to?

Hehe, no panie to właśnie jest zagadka. Pomiędzy 0.00 a 6 rano. Może być największe zaraz po północy, jak również nad ranem. Ja zaryzykuję po północy półgodzinną sesję. Przy dłuższym naświetleniu może wyjść bo gołym okiem marne szanse, choć nigdy nic nie wiadomo.

Marcopollo - jestem po czterech nockach. Piątej nie wyczymie
Ale kobieta mówi, że do północy czekamy
Tyle dobrego, że wokół domu mam ciemności - latarnie gmina dopiero planuje

jakoś w nocy

Powiem więcej - jakoś w nocy po północy

Zerkałem do 0:15 - a potem o 2:30. Nic oczy me nie ujrzały...

Na pocieszenie :

https://plus.google.com/107677238406522 ... FqHs7oVmKP

a miales otwarte?

Arski wstydź sie- przy takiej kobiecie dasz rade wytrzymać do północy?

Gero , MARUNIO - ja Was proszę...

Dał rade... do 2 siedział
chyba, ze szybko się uwinął skoro rozpoczął obserwacje o

piszesz jakoś tak dwuznacznie

Ależ wnikacie...Chryste
O 2:30 byłem siczku po browarku - wtedy wyszedłem na taras zerknąć w niebo

Macie gościa co nie spał :

https://plus.google.com/113019154239201 ... uo32x2MwNC