neandertalski pisze:
no ja na początek proponowałbym w ogóle pozbyć się tego głupiego gadania o wyzwalaniu ziem zachodnich. Wyzwala się albo spod okupacji albo od spod tyranii, naszych ziem nie da się jednak podciągnąc pod wyzwalanie od Hitlera nawet, dlatego, ze miejscowych stad po prostu przegnano. A ja słyszę, ze w tym tygodniu była 60ta rocznica wyzwolenia Bolesławca.
Nauczmy się w koncu może na dobry początek przynajmniej nazywać rzeczy po imieniu i mówić o kolejnych rocznicach zdobycia tych ziem a nie jakichś wyzwoleniach.
Ja się z tym nie zgodzę. Zwał jak zwał.
Wyzwolenie - NIE!
Odzyskanie - NIE!
Zdobycie - tym bardziej NIE!
Myślę że tu dobrym określeniem jest zajęcie.
Czy te ziemie tak do końca był rdzennie niemieckie?
Kto tak myśli jest w okropnym błędzie!
Te ziemie od zawsze należały do ludów Serbsko-Łużyckich i basta.
Od zawsze też postępywała germanizacja tych ziem, coraz to bardziej zmierzjąca w kierunku wschodnim. Różne były ich losy. Jak wiemy nie każde regiony poddały sie wpływa germańskim.
Jeszcze do tej pory wielu starszych mieszkańców żyjących w miasteczkach na lewym brzegu Nysy, potrafi czytać po Polsku i Czesku. Te ziemie nigdy nie były niemieckie w dosłownym tego słowa znaczeniu, Niemcy je poprostu zajęli i zniemczali krok po kroku.
A sprawa 1945 roku w moich oczach wygląda nastepująco.
Dostalismy te tereny na mocy prawomocnego traktatu!
Była to rekompensata za zniszczoną Warszawę i dziesiątki innych miast, za niewinnie przelaną krew ludzi często młodych, rzuconych w szaleńczą zawieruche wojny. Rekompensata za setki tysięcy istnień ludzkich, które zabrała bezpowrotnie ta okrutna wojna!
To nie my jej chcieliśmy!
Ludzie zobaczcie co sie dzieje wokół! Niedługo może zacznie się mówić że to my w 1939 napadlismy na Niemcy?
Janku daj spokój i odpóść sobie takie słowa. Jesteś Polakiem. Mów jak Polak i nie daj sobą manipulować. Nie ważne gdzie mieszkamy, szanujmy pamięć naszych przodków któzy zginęli w walce o wolną Polskę! Szanujmy samych siebie!