Cytuj:
aadamski pisze:
pamiętam czasy gdy to Polacy byli nielegalnymi imigrantami na zachodzie, ściganymi, deportowanymi, gnębionymi przez policje
To jedna z najglupszych rzeczy jaka jest czesto powtarzana. Porownanie do Polakow, ktore jest zupelnie nietrafione i stosowane dosc czesto jako zamiennik gdy oskarzenia o rasizm zostaja odparte.
Polacy uciekali gdziekolwiek. Uciekali do roznych krajow. Do Francji, Niemiec, USA, Danii czy Australii. Poza tym wiekszosc z nich ciezko pracowala na swoje utrzymanie, a nie stala w Calais atakujac ciezarowki.
Nieprawda, nikt nie porównuje arabskich imigrantów do Polaków w latach "przedunijnych". Prawa autorskie do tej figury retorycznej należą do mnie
(proszę o linka jeżeli ktoś wie że jest inaczej).
Nie rozumiem o co chodzi z tym że Polacy uciekali "dokądkolwiek". Tym bardziej że to "dokądkolwiek" to w 80% były Niemcy
Ale nawet gdyby, nie ma to znaczenia. Każdy jedzie tam gdzie a. chce i b. może. Proste.
Polacy są a. zakompleksieni, b. biedni i c. większość w życiu nie widziała obcokrajowca (dopiero od kilku lat to się zmienia, ale ewolucja tak szybko nie działa
). Stąd obrzydliwy hejt. Ja się brzydzę każdego hejtera, bardziej niż tego Araba w Calais. Gdybym miał wybór iść na piwo z ocipiałym z nienawiści polskim hejterem, lub bezmózgim "weteranem" który "bohatersko" zatrzymał "nielegalnego imigranta", albo z Arabem z obozu w Calais, to chyba się domyślacie kogo bym wybrał.
A teraz wszyscy hejterzy pocałujcie mnie w doopę.