Witam wszystkich forumowiczów zgorzelec.info :D
Ostatnio się zastanawiałam nad stworzeniem w Zgorzelcu jakiegoś stowarzyszenia dotyczącego ochrony środowiska.Będąc w naszych pobliskich lasach,moim oczom ukazał się widok śmieci i samych zabrudzeń.Porozjeżdżane zwierzaki przy drogach nie budzą zachwytu,a przeciez można by ułożyć siatki wzdłuż dróg,tak jak jest w Niemczech.

A do stworzenia czegoś takiego jest potrzebny przede wszystkim zapał do pracy, tak jak był potrzebny zapał i sama chęć do stworzenia Stowarzyszenia Miłośników Zgorzelca.

Pozdrawiam wszystkich i życzę miłego dnia

Ja się pierwszy zapiszę do tego towarzystwa :!:
Jeśli już ktoś się tym zaczyna zajmować, mówi o tym publicznie, to już tylko krok do założenia takiej organizacji :!: Taka próba założenia towarzystwa dokładnie o takiej nazwie była podjęta ponad dziesięć lat temu, ale nie sfinalizowana, może więc warto do niej wrócić : Chwila jakby do tego odpowiednia jest

no właśnie, więc może by tak ogłosić jakieś spotkanie i zacząć jakoś działać :

To ja mam pytanie. Pomysl bardzo dobry, tylko po co zakladac stowarzyszenie ? Kazdy mieszkaniec naszego miasta moze zlozyc pismo na rece Burmistrza z danym wnioskiem, na ktore ten musi nam odpowiedziec w czasie okreslonym przez ISO (chyba 30 dni). Mozna w tensposob zakomunikowac problem i ewentualnie przy ustalaniu budzetu na kolejny rok bedzie to wziete pod uwage.

Tylko czy ty snake moglbys sie tego podjac ?

Faktycznie można założyć w Zgorzelcu jakąś grupe ochrony środowiska! Tylko brakuje osoby która zajmie sie organizacją takiej grupy(np.zebraniem chetnych ludzi, złożeniem papierów...)Myślę, że chetnych bedzie wielu tylko nie będzie organizatora!!

tak Aleksandrze, tylko zauważ że jeśli jest już mowa o większej ilości naszych mieszkańców,to to napewno działać wtedy nie będzie. Nikomu się nie będzie chciało pisać jakiś tam listów do Pana Burmistrza,może parę osób by na to poszło ale to za mało.A gdyby powstała taka mała grupa,konkretnych ludzi,którzy wiedzą co chcą to może by się udało!

Stowarzyszanie się ma swoje plusy i minusy. Moim zdaniem więcej plusów. Wspólnie można więcej i łatwiej, z kupą ludzi inni się liczą. Trzeba się jednak umieć ze sobą dogadywać, to jest podstawa. Jaka jest przyczyna, że ludzie chcą coś wspólnie robić : Czują taką potrzebę. Jeśli chcą coś robić w pojedynkę, to od razu mówię, że skuteczność takich działań jest proporcjonalnie mniejsza. Proporcjonalnie do ilości jaką skupia towarzystwo. Zresztą niewiele jest rzeczy, które się robi samemu
Nie brakuje jednak ludzi, którzy skutecznie odwodzą innych od stowarzyszania się. Powodów jest wiele. Zawsze może właśnie należy zacząć od analizy tego, dlaczego :

Stowarzyszenie jest swietna rzecza dla osob ktore maja wspolny cel. Na przyklad THC Promil Zgorzelec jest stowarzyszeniem ludzi jezdzacych na rowerach, do ktorego nalerze i wszysktkie decyzje sa rozwazane naprawde w profesjonalny sposob pomimo faktu ze jestemy ludzmi i niewiekim stazu przezytych lat. Do tego jednak zaczynaja sie schody jezeli chodzi o funkcjonowanie stowarzyszenia, skladki misieczne, ksiegowosc, konto bankowe ktore kosztuje w najlepszym przypadku 20 zl miesiecznie... to wszystko sa koszty ktore trzeba pokryc z wlasnej kiseszeni, no chyba ze sie dzieje tak jak w przypadku Stowarzyszenia Euroopera, gdzie skladka nie jest tak wielka, jednak pieniadze przeznaczane na ten cel pochodza z urzedu miasta. Wowczas wszystko wydaje sie prostsze.

wlasnie ! po co takie cos wogole istnieje. Mieszkam w Zgorzelcu juz przeszlo 35 lat i szczerze mowiac jeszcze nie udalo mi sie zaobserwowac co ciekawego zrobilo to stowarzyszenie. Z tego co sie dowiedzialem do tej pory dostali siano z urzedu na dom studzienny i zrobili za to remont, to samo ze slupem pocztowym ktory zostal odnowiony i jak slusznie zauwazyl w jednej z informacji Piotrek Ilczyna juz jest odrapany i pobazgrany przez gowniarzerie. Nikt tego nie pilnuje to i taki stan rzeczy mamy.

no to dobra,ale nie zbaczajmy z temaciku!Ja sie jako pierwsza zapisuje do stowarzyszenia,o ktorym mówiłam,ktoś jeszcze??

pozdrawiam w ten pochmurny dzionek

Snake, to ty jesteś Ona : Jakoś Cię tak nie kojarzyłem, cha..
To gdzie się mam zapisywać, kto ma listę i czy będą składki i siano z urzedu na działalność, czy nie : ma ktoś pojęcie, jak to się robi, widzę tu dotąd jednego eksperta od stowarzyszeń: Aleksandra :!:

tak snake to ona
To jak Aleksander się na tym zna, to mógłby coś podpowiedzieć. Ja bym proponowała się jakoś zgrać i spotkać,następnie omówić wstępny plan działania a następnie ZACZĄ DZIAŁAĆ

a żeby było głośniej o tym,to proponuje napisać posta na głównej dotyczącego zapisów,gdyż więcej ludzi czyta główna stronę a nie forum.ale to juz zależy tylko i wyłącznie od Aleksandra :

hmm... moja wiedza w tym temacie jest wbrew pozorom niewielka, wiem tylko tyle co mi sie o uszy obilo i to co bylo omawiane na spotkaniach, znawca i jednoczesnie wysoko postawionym w naszym stowarzyszeniu jest menelopa (user na forum) albo krasnal i ich nalezy pytac o szczegoly, to sie tyczy bombasa, ktory na pewno posiada ogromna wiedze na teamt funkcjonowania stowarzyszen ich plusów i minusów. dlatego jezeli chodzi o mnie bardzo chetnie puszcze takie cos na stronie glownej, ale zastanowmy sie jeszcze nad tym zeby ostateczna decyzja nie okazalasie slomianym zapalem..

no tak ja jestem chetna i zwarta do pracy ale potrzeba wiecej niz jedna osoba,paździoch jest juz ze mna ale potrzeba wiecej,dlatego fajnie by bylo gdyby bylo to naglownej,pozniej jakies spotkanko i juz.