Cytuj:
Zatrzymywanie na każdym przystanku jest bardzo możliwe
Ja tutaj nie widzę innego wyjścia, gdyż: A - KD to przewoźnik stricte regionalny, który ma zadanie wożenie pasażerów z i do niewielkich miejscowości; B - takie połączenia podpinają się pod usługę publiczną i wszelkie straty (które właściwie są nie do uniknięcia, ale nie chodzi o to, żeby na takich połączeniach zarabiać) są pokrywane ze środków publicznych. Pociąg przewozów choć bardzo wygodny dla mieszkańców Zgorzelca/Bolesławca itd był chyba Regio Expressem i nie było możliwości żeby do niego dopłacać. Swoją drogą to jeśli kolej ma zarabiać to właśnie na połączeniach tego typu (tzn. ekspresowe nie regionalne). PR próbowało ratować sprawę podwyżkami cen biletów, jednak minie jeszcze chyba parę lat zanim kolej w Polsce oprócz misji publicznej zacznie przynosić zyski
Cytuj:
Problemem może się okazać zestawienie. Jeżeli będzie kursował tylko jeden szynonus, może być ciasno
Tutaj raczej bym się skłaniał do teorii, że będą 3 pary, czyli po staremu. Jest to chyba nawet w artykule pod linkiem wstawionym przez zgc_qwerty
Cytuj:
Swoją drogą, ciekaw jestem, czy można sprząc razem skład polski z niemieckim.
Nie ma takiej opcji, bo Niemcy nie chcą wpuszczać naszych pociągów do siebie. I w sumie nieźle na tym zarabiają. Po za tym ktoś obeznany w temacie mógłby przytoczyć od ręki sporo argumentów, że połączenie dwóch pojazdów kolejowych (w domyśle pociągi niemieckie Siemensa i nasze z serii SA ...) raczej nie wchodzi w grę z powodów czysto formalnych (patrz UTK) jak i technicznych