Warsztat Samochodowy Jerzy Mucha
ul.Reymonta 29/1
59-900 Zgorzelec
tel. 075 77 57 671, 0 603 632 603

Szanowni Państwo,

Informuję, że w dniach 01-03.12.2008r oraz 05.12.2008r mój zakład został pozbawiony energii elektrycznej, przy czym zawiadomienie o wyłączeniu energii dotyczyło tylko okresu od 01-03.12.2008r w godz.8:00-14:30, natomiast prądu nie było również dnia 02.12.2008r po godzinie 14:30 do 17:00 jak również 05.12.2008r

Tego typu postępowanie uważam za niedopuszczalne, tym bardziej, że położenie mojego zakładu niespełna 100 metrów od rozdzielni umożliwia zastosowanie zasilania obajściowego (awaryjnego) w czasie planownych wyłączeń, które zresztą zostało poprowadzone wybiórczo do kilku innych okolicznych przedsiębiorstw pomimo ich dalszej lokalizacji. Za to właśnie pobierane są opłaty na fakturze za utrzymanie sieci w gotowaści. Ponieważ poniosłem konkretne straty, a ponadto straciłem zaufanie swoich umówionych klientów w czasie wyłączeń, o których nie byłem powiadomiony, zmuszony będę do wystąpienia o odszkodowanie w trybie osobnego wniosku. Z informacji o kolejnych wyłączeniach znajdującej się na Państwa stronie internetowej wynika, że mój zakład zostanie pozbawiony energii elektrycznej we wszystkie robocze dni kolejnego tygodnia. Razem zakład pracy ma być pozbawiony prądu przez wszystkie dni robocze w kolejnych dwóch tygodniach? I to w grudniu? Tego typu działania zburzą nie tylko moje ale i okolicznych zakładów zaufanie do Państwa firmy jako dostawcy energii. Przecież w takich warunkach nie ma mowy o prowadzeniu działalności gospodarczej, szczególnie w okresie wzmożonej wymiany ogumienia, kiedy to klienci umawiani są z wyprzedzeniem ok. dwóch tygodni. Wyłączenie możliwości świadczenia usług w takim czasie to nie tylko konkretne straty, ale rónież odpływ zawiedzionych klientów w przyszłości. Nawet w czasie klęsk żywiołowych nie pozbawia się odbiorców prądu przez kolejne dwa tygodnie, stosując zasilanie awaryjne. Również sposób powiadomiania o planowanych wyłączeniach - szczegółnie zakładów pracy - pozostawia wiele do życzenia, bo z inormacji podanej w biurze obsługi wynika, że nie mają Państwo w standardzie powiadamiania o planowanych wyłączeniach i należałoby rozpoczynać pracę od studiowania Państwa strony internetowej. Wiedząc wcześniej, że może nie być prądu przez dwa tygodnie z rzędu, można zaplanować chociażby urlopy dla personelu i powiadomić swoich klientów o planowanej przerwie w działalności. Ale taka wiedza może mieć wartość z dużym wyprzedzeniem a nie z dnia na dzień.
Apeluję o poważne potraktowanie odbiorców prądu z ul. Reymonta w Zgorzelcu. Liczę na rozsądek i profesjonalizm osób podejmujących decyzje, bo przecież nie musimy być przez kolejny tydzień pozbawieni energi elektrycznej. Wystarczy odrobina dobrej woli i fachowe podejście do problemu.