Z cenami akurat częsci samochodowych teraz jestem na bieżąco.
Remontuje jednego klasyka i powiem Wam,że w Zgorzelcu nie kupie najmniejszej śrubki.
Taki przykład tylny błotnik w sklepie obok BP ponad 200zł.
W Lubaniu ten sam ,niecałe 120zł.
Ogólnie ceny w porywach różnią się nawet do 70%,nie znalazłem nic tańszego u nas .
Kupuje też przez internet,i czasem w Goerlitz.
Pompa wody w Zgorzelcu oscyluje w granicach 450-600zł,w Lubaniu miałam za 299zł,ale że brałem jeszcze parę innych rzeczy ,sam facet zaproponował rabat i pompa wyszła 249zł.
Tak czy inaczej ,opłaca się jechac do Lubania nawet po jakąś pierdołę za kilkadziesiąt złotych.
Jeden sklep jest blisko rynku uliczka na wschód ,syn i ojciec,a na pewno starszy to właściciel ,a młodszy chyba syn.
Drugi sklep na wylocie na Zawidów też tanio,dwie kobiety ale wiedzą o co chodzi.
No i ten koło Preema.
U nas są wycwanieni i jak kupujesz pół silnika do Mercedesa sześćsetki to sa milutcy,bo przytną na tobie kupę kasy,ale jak chcesz uszczelke do 30 letniego silnika i jeszcze mają podzwonić i ją zamówić to kładą lachę bo zarobią 2zł,ale w ten sposób dużo ludzi zajmujących się remontami odpuszcza sklepy w Zgorzelcu.
Czasem rozmawiam ze znajomymi z głębi kraju ,u nas jest z cenami tak jak w stolicy.
Ale za to Dolny Śląsk słynie z bardzo tanich części używanych,heheheh ciekawe dlaczego.
Ja opieram się tylko na cenach częsci samochodowych ,inne zakupy robi żona
Ale naprawde u nas jest cholernie drogo.
Wczoraj gaz na "ostatnim cpn-ie w kraju" stał za 2,05zł.
Na mieście nawet 1,87zł koło trójki.Ale jak to mówią moim znajomi z podkarpacia :taki urok życia na zachodzie.
Pozdrawiam.