Tutaj natomiast "bandyta" z flagą napadł na grupę policjantów...

http://www.youtube.com/watch?v=xvuhN2zbHEk

Nakręcili...

Cytat z Wyborczej:

"Doradca prezydenta Bronisława Komorowskiego podkreślił, że zaproszenie przez środowiska lewicowe radykalnych antyfaszystowskich bojówek z Niemiec było "fatalnym pomysłem". - Nie wolno wysyłać w świat sygnału, że Polsce grozi faszyzm, że niemieccy antyfaszyści muszą się zjawiać w Warszawie, by walczyć z jakąś brunatną zarazą w Polsce. W okresie międzywojennym ONR (Obóz Narodowo-Radykalny, jedno ze stronnictw uczestniczących w "Marszu Niepodległości" - red.) był organizacją faszyzującą, ale wielu jego działaczy zginęło potem w hitlerowskich obozach za Polskę - przypomniał Nałęcz. - Na pewno dziś nie można tych ludzi nazywać faszystami - podkreślił.

"Pomysł lewicy doprowadził do pierwszej fazy burd"

Jak dodał, "jest człowiekiem lewicy, ma serce po lewej stronie i bliska mu była idea kolorowego świętowania niepodległości". - Ale pomysł moich kolegów z lewicy, który doprowadził do pierwszej fazy burd, można było przewidzieć, bo oni nie narodzili się wczoraj w Warszawie - powiedział Nałęcz.

- Od początku krytykowałem pomysł moich przyjaciół z lewicy, aby blokować prawicową demonstrację, bo wiedziałem, jak to się skończy - podkreślił prezydencki doradca."

Nałęcz nie sympatyzował nigdy z prawicą

Trochę odmiany - czyli wersja tego święta w wersji normalnej - jak to ujął jeden forumowicz

fotoreportaż z fujiklubu

Brawo Yello_35 dostrzegam w Tobie człowieka, Polaka. Pozytywnie zaskoczony!

no wiem wiem, właśnie sobie przypomniałem, że NOP to przecież ostatni bastion zdrowego rozsądku, na marginesie - polecam dla wątpiących w to lekturę tekstu autorstwa kierownika tej organizacji, Pana Adama Gmurczyka absolwenta Akademii Teologii Katolickiej (nawiasem mówiąc), będącego swego rodzaju protestem przeciwko przemocy.
http://noppomorzezachodnie.wordpress.co ... j-rewolty/
a w powiązaniu:
http://noppomorzezachodnie.wordpress.co ... sualistow/
swoją drogą ciekawe czy ABW już coś ustaliła, można by wreszcie w naszym kraju zdelegalizować tych wstrętnych pedałów, napadających na manifestujących bezbronnych narodowców...

zaraz się okaże, że w marszu były tylko NOPy, pedały i brutalni policjanci. NOP nawet jakby posiłki z całej Polski zwołał to tylu chłopa by nie uzbierał.
Marsz niepodległości zgromadził też ludzi, którzy chcieli coś zademonstrować, coś co niekoniecznie jest zgodne z obecnymi trendami politycznymi czyli... niepodległość.

Zgodnie z obowiązującymi trendami całą winę przerzuca się na NOP, skrajną lewicę, bojówki ANTIFY itd.

Przecież rząd zrobił co mógł, aby nie dopuścić do rozruchów, prawda??? Mało tego, zrobi dużo więcej "dla naszego wspólnego bezpieczeństwa" - wkrótce zaostrzy na tyle przepisy, że każda inna manifestacja, np. antyrządowa, sprzeciwiająca się drastycznym podwyżkom cen, podatków czy masowym redukcjom zatrudnienia w tych czy innych sektorach, będzie traktowana jako nielegalne zgromadzenie i jako taka skutecznie i z zadziwiającą, niespotykaną dotąd sprawnością... pacyfikowana. W TVN24 zmontuje się naprędce"rzetelny" reportaż z wydarzeń, ukazując kilku ogolonych ludków w kapturach z racami, ten i ów pioruny będzie rzucał na "tę wstrętną chuliganerię", na kiboli, ten i ów wklei jakąś wypowiedź Gmurczyka inny jemu przyklaśnie (z uwagi na brak przemyśleń w tej czy innych sprawach) a jeszcze innych w ogóle to nie będzie obchodziło...

Ciekawe tylko, kiedy i w jakich okolicznościach nastąpi przebudzenie...

Media mainstreamowe nie przekazują pełnego obrazu świata - uważa doktor Barbara Fedyszak Radziejowska w wywiadzie dla "Naszego Dziennika". Według socjolog, ulegają one pokusie kształtowania jednej słusznej wizji świata.
Barbara Fedyszak Radziejowska uważa, że media głównego nurtu próbują schlebiać wyborcy jednej, najsilniejszej partii w Polsce. Jej zdaniem wynika to z obawy o utratę widzów.
Socjolog zwraca uwagę, że media i dziennikarze nie tyle zajmują się relacjonowaniem wydarzeń, co ich interpretacją, w taki sposób, by światopogląd widza nie uległ zachwianiu. Socjolog dotrzega w takim funkcjonowaniu mediów zagrożenie dla demokracji, która jej zdaniem w Polsce przypomina coraz bardziej model wschodni. Tam media i biznes nie stara się nie narażać rządzącym, bo od tego zależy ich pozycja - zauważa Fedyszak-Radziejowska.
Wzięte stąd...

Ależ bzdury mówi Pani doktor, prawda???

przekorny czyli jak to właściwie jest - była ta zadyma w ogóle czy nie?
może nie należy przesadzać z przesocjolizowaniem, przepsychologizowaniem czy przefilozofowywaniem zwykłego mordobicia bo dopiero wtedy odjedziemy od zdarzenia.
media jak media, każdy będzie wierzył w to co mu pasuje - stąd ja ma często obawy czy w ogóle istnieje coś takiego jak rzeczywistość obiektywna :)
jeśli chodzi o manifestacje to mnie się widzi, że ludziska w naszym kraju doszli już do ściany po obu stronach barykady i nikt z nikim nie ma zamiaru rozmawiać bo i niby o czym, wszyscy są znudzeni ględzeniem i najchętniej by się po prostu pozabijali i szczerze mówiac ja bym im nawet nie przeszkadzał.

Nie zgadzam sie! Nie jak mu pasuje, a raczej jak mu to zostanie przedstawione i oczywiście "skomentowane" aby biedaczek nie musiał się wysilać i przypadkowo samodzielnie myśleć. he he : Historyjka: Oczyma Pana 1/ Wyszedłem po piwo i papierosy, przed sklepem dostałem w łeb od jakiegoś pijanego gościa, wezwałem policję i odwieźli mnie na pogotowie aby wykonac obdukcję. Oczyma Pana 2/ Nawaliłem się, bo wczoraj straciłem pracę, a mam 3 dzieci na utrzymaniu, stoję pod sklepem i liczę czy starczy mi na piwo, brakuje 10 gr, więc proszę przechodnia o tą brakującą kwotę. Usłyszałem "spadaj zarób se, idź do pracy" w złości i bólu po stracie pracy walę go w łeb i uciekam. 3/ obiektywna lokalna gazeta opisuje zdarzenie: Dwóch pijanych mieszkańców naszego osiedla pobiła się pod sklepem, jeden uciekł, a drugi został odwieziony przez policję. Komentarz dziennikarza: Coraz więcej na naszym osiedlu menelstwa pijącego alkohol pod sklepem, awanturują się, przeklinają, wszczynają burdy. Strach wyjść na ulicę! Ci dwaj Panowie powinni być przykładnie ukarani.

A'propos :

KMN

Nie byłbyś sobą gdybyś przy każdej możliwej dyskusji ze mną nie czepiał się NARODOWEGO ODRODZENIA POLSKI myśląc że mi dokopiesz?
Otóż mylisz się nie wstydzę się swoich poglądów politycznych w przeciwieństwie do Ciebie bo prawdę mówiąc po twoich wypowiedziach nie .wiadomo kim jesteś.
Nazywając Cię chorągiewką lub najzwyklejszym chwiejem pewno znów stanę się obiektem ataków pewnych mentorów wszelkich dyskusji.Obiecałem Ci jednak że nie zmienię retoryki swoich wypowiedzi to powiem Ci:TAK JESTEŚ CHWIEJEM.
A wracając do meritum sprawy to co złego w dniu 11 LISTOPADA zrobił NOP że się go czepiasz?

Jest coś: NOP radykalizuje środowisko prawicowe, dając lewakom kolejne argumenty w głoszeniu swej kolorowej rewolucji pażdziernikowej. Jeśli wierzysz, że siłą można przekonać społeczeństwo do poglądów, to albo jeszcze nie wytrzeźwiałeś po meczu, albo jesteś głupi. Patriotyzm i wartości narodowo-konserwatywne mogą być przyjazne dla ludzi bez pięści i "ryja" zamaskowanego szalikiem. Kiedyś poznałem wrocławskie środowisko "wszechpolaków" , w tłumie wszyscy rasowo doskonali i bardzo narodowi, a w pojedynkę po piko napierd.. sie w Alibi z małolatami, czerpiąc z tego wielką satysfakcję. Ja pier...takich Polaków, co to im zęby trzeszczą od białka. Rasa białych Panów hehe...

Pan Krawczuk, bardzo mądry człowiek wg mnie, przywołuje często to zdanie:

jest ciekawy filmik w sieci z marszu niepodległości
http://www.youtube.com/watch?v=0lgLeATIGug
a właściwie to on jest zupełnie nieciekawy. Przez 16 minut maszerują ludzie z biało-czerwonymi flagami, nic się nie dzieje, nie ma policji, ludzie z odsłoniętymi twarzami, są też kobiety i dzieci...
w pewnym momencie zrobiło się "gorąco" bo ujrzałem transparent ze swastyką! ale okazało się, że na nim jest również sierp i młot oraz podpis, że faszyści i komuniści mordowali Polaków (lub coś w tym stylu)... może to ci z ANTIFY byli chyba...
nuda... po prostu nuda... nie ma co oglądać...

Ok. więc w wolnej chwili włamię się do Twojego domu, zgwałcę Ci żonę i na do widzenia opowiem Ci o Twoim błędnym, subiektywnym spojrzeniu na to wydarzenie, bo przecież obiektywnie rzecz biorąc wszyscy pochodzimy od jednego Boga ( dla ateistów od małpy), więc nie ma; moje, Twoje.

/Oczywiście nigdy do Twojego domu się nie włamię i nie zamierzam nikogo gwałcić. Nie odbieraj tego osobiście./