manzir pisze:
Jeżeli myślimy o awansie do PO, to musiałby praktycznie stać się cud, żebyśmy awansowali:
1. Musimy wygrać z Legią.
2. Asseco i King muszą przegrać wszystko do końca, ponieważ w bezpośrednich starciach/dwumeczu mamy gorszy bilans. Jeżeli chcemy awansować musimy mieć o jedno zwycięstwo więcej niż oni.
King ma 22 kwietnia mecz na wyjeździe z Treflem - tu możemy liczyć na ich przegraną.
Asseco natomiast ma dwa mecze. Wszystko może się już wyjaśnić 18 kwietnia, kiedy grają na wyjeździe z Krosnem. Jeżeli cudem przegraliby, to 22 kwietnia grają na wyjeździe z Rosą i tu jest większe prawdopodobieństwo na ich przegraną.
Reasumując potrzebujemy baaardzo dużo szczęścia.
Manzir, nie nazwałbym tego cudem, a może inaczej, ten cud jest bardzo prawdopodobny. Co prawda, to jest sport ale chyba nikt nie sądzi, że ulegniemy Legii w Zgorzelcu, prawda? Wówczas wystarczy, żeby Asseco przegrało tylko jeden mecz i mamy PO. Według mnie tym kluczowym meczem będzie mecz śledzi z Rosą. Rosa nadal nie jest pewna udziału w PO, a już na pewno miejsca, które obecnie zajmuje, do tego gra u siebie dlatego tutaj chyba nie powinno być niespodzianki i w tym wypadku Asseco -out. Więc według bardzo prawdopodobnego wariantu, o którym piszę mecz Trefl-King będzie miał dla nas tylko/aż takie znaczenie, czy wejdziemy do PO z 8-mego, czy 7-mego miejsca.