rolley89 pisze:

Proszę nie komentujcie takich postów. Brak słów dla idioty!

Uważam, że każdy pisać może "trochę lepiej lub trochę gorzej" aby w temacie.

A odnosząc się do komentarza @ rolleya. Nie chodzi mi o sensu stricto kibicowanie klubu, zarządu. Chodzi mi głównie o to aby zarząd pokazał, że nie chodzi mu tylko o pieniądze, choć klub to biznes, że klubowi zależy na kibicach i chce pokazać, że nikt z PGE Areny nie wyjdzie rozczarowany. Aby poprzez skuteczne akcje marketingowe wspierał kibiców. Kibicowanie to nie tylko klaskanie i śpiewanie. To różnego rodzaju akcje, atrakcje, konkursy, nagrody np. Vouchery dla rodzin w weekendy, piłki z autografami, ulotki w szkołach typu "Młodzież z Turowem" , zaproszenie na rodzinne kibicowanie typu " Kibicujemy całymi rodzinami" " Zbierz ekipę i pokaż jak Zgorzelec kibicuje". Na Francuzów 8pak wypalił - może na play-off coś podobnego zaproponować? Chodzi mi o współpracę klubu z kibicami, aby pomiędzy stronami był zdrowy układ. Może jest możliwy jakiś malutki procent ze sprzedaży biletów na oprawy? Czy w ogóle podjęto rozmowy na linii KK-Prezes?
Mój osobisty apel na Stelmet jest krótki - zbierzmy się do kupy w sektorze B2 i B3 i spróbujmy razem zrobić coś fajnego. Bez względu na ideologię, wizje klubu i sympatię itd.

Dziś przeglądając stronę Euroligi natrafiłem na informację, że jeszcze zostały w sprzedaży czapki Turowa od new era w oficjalnym sklepie Euroligi.
Przez chwilę czapki były dostępne w sklepie new era, ale dość szybko się rozeszły i nie były dostępne nigdzie.

Pewnie nie ma duzo tych czapek, dodatkowo są dostępne tylko w jednym modelu. Można sobie sprawić fajną pamiątkę z pierwszego sezonu w Eurolidze.

http://www.euroleaguestore.net/other-ar ... orty-.html

turow
No co Ci się nie podoba, gdzie powiedziałem nieprawdę?

hakunamatata
No faktycznie, takich akcji u nas brakuje, tak samo jak różnych eventów na hali, które dzieją się wokół meczu. Promocje dla rodzin, czy dzieci jak najbardziej powinny być, czy też zniżki dla różnych grup na jakieś okazje, typu dnie kobiet, dnie dziecka itd. Jednak procent na oprawy, to raczej tylko wizja, Przy naszej i tak nie 100-procentowej frekwencji, jak i przy cenach biletów bardzo niskich w porównaniu z innymi klubami, to nie wypali.

Wygląda na to, że zwolniliśmy trenera w Koszalinie

Czołowy klub ligi koszykarzy zmienia trenera miesiąc przed play-off

Jeszcze kilka słów w nawiązaniu do tego o czym pisałem wcześniej. W Zgorzelcu brakuje tzw. "środowiska kibicowskiego". Fani czy sympatycy klubu często organizują się, tworzą tzw. fankluby, organizują imprezy z tym związane, łącza się we wspólnotę i są dumni, że przynależą do takiej społeczności, mocno utożsamiają się z klubem nie tylko wtedy, gry są sukcesy ale w ogóle. Są z zespołem i klubem na dobre i na złe - identyfikują się mocno z klubem, barwami, herbem itp. A w Zgorzelcu tak naprawdę mamy uczestników widowiska sportowego. Nie chodzi mi, aby Zgorzelecki kibic był ortodoksyjny, ale aby utożsamiał się z klubem i drużyną, wspierał ją nawet zwykłym klaskaniem. Przykład powinien dać na pewno KK, ale tam z kolei w większości są tzw. określani przez literaturę fachową - kibice dewoci - grupa która przejawia się w ostentacyjnym demonstrowaniu ubioru zewnętrznego, których aktywność sprowadza się do sfery zewnętrznej czyli ubrani od stóp do głów w gadżety klubowe i nic poza tym. Nie ma u nas tradycji, historii klubowej, albo gdzieś zanikła . Zgorzelecki kibic to kibic małej wiary ( uderzam się w pierś, bo też często wątpiłem w zespół ). Dla zgorzeleckiego kibica nie ważna jest tradycja klubu, historia, jego barwy czy herb. Liczy się tylko co tu i teraz - teraźniejszość. Nie dostrzegamy w kibicowaniu większej idei. Może trochę przesadziłem ale tak to widzę.
Inna kwestia - to frekwencja. Trochę wstyd aby w "koszykarskim mieście" na mecze przychodziło ile - 2000 ludzi? Coś jest nie halo. Bilety nie są drogie, czyli co - brak zainteresowania, gdy mecz transmitowany w TV i lepiej wy.....ć 8paka browara? Może spróbować jakieś ulotki poroznosić po szkołach, pogadać z w-fistami w szkołach? Skierować jakiś apel do młodzieży? Porozmawiać z władzami klubu? Może nawet na pierwszy rzut oka głupi pomysł, okaże się wcale nie głupi aby namówić na przyjście na halę. Kurcze - gramy najładniejsza dla oka koszykówkę w Polsce, mamy namiastkę NBA w Zgorzelcu, są wyniki i co - wielkie jajco.

Są dwa elementy tego układu, który nazywamy kibicowaniem. Kibice to jedna cześć ale ważniejsza i lepiej umocowana w stosunku do kibiców to klub. A na dzień dzisiejszy kibicie nie stanowią dla klubu (jego władz dokładniej) nic wartościowego. Cieszmy się że mamy koszykówkę i możemy za nią zapłacić... Smutne jest że z plakatów dowiem się o "Świętach ze Śląskiem" (zapraszają nas na mecz piłkarski), smutne jest to że po boisku biegają trzy "tauronki" a klubowa maskotka kurzy się w gdzieś na zapleczu, smutne jest to że nas sklepik kibica jest ciągle wkrótce otwarty...
Smutne jest to że klub nie współpracuje z kibicami, uwalając inicjatywy kibicowskie bliżej nieokreśloną "ochroną znaków towarowych"...

Mamy klasowych zawodników i sztab trenerski. Szkoda, że biurokratyczna czapa tak bardzo odstaje.

nie można dziwić się takiej postawie kibiców . Bardzo wielu Ludzi,którzy uważają się za fanów Turowa ciągle oczekuje niemożliwego,że będzie tu grało chociaż w połowie składu czyli 60ciu wychowanków i cały czas w szpicy TBL . ZGorzelec jest jski jest i ziękować musimy ,że w takiej dziurze jest chociaż ta jedna drużyna zawodowa , bo co by nie mówić t lokalne klubiki z amatorami miejscowymi to nie ten poziom i jeżeli martwimy się o frekwencję to trzeba zapewnić ten poziom zawodowymi grajkami . Dla nich liczy sie raczej kasa i to w terminie a nie lojalność wobec miasta czy kibiców . dajmy luz i zdecydujmy czy chcemy w 100 osób oglądać trzecią ligę czy w 2000 TBL .

Proszę edytuj ten wpis, bo nie wiem co piszesz.

Dzisiaj walczymy ze śledziami - po ostatnim pojedynku mam nadzieję, że nadmorskie tourne rozpoczną oczywiście od zwycięstwa i będzie tak już do końca rundy zasadniczej

@urys a może czytaj wolniej i ze zrozumieniem . To prawda pisałem na telefonie a tam do moich grubych palców klawitura mało dostosowana ale co miałem napisać da sie raczej zrozumiec . Nie będę edytował i zanudzał ludzi powtórkami . Generalnie chodzi mi o to ,że albo mamy cyrk i szkolone małpy albo zoo w Goerlitz. Do cyrku ktoś jeszcze zagląda a do zoo na małpy raczej mało ludzi chodzi ale cyrk i szkolone małpy drożej kosztują chociaż za kasę robią swoje bez względu na miejsce występów.

Czy to prawda ze Karolak ma kontuzję?

po 3 kwartach z Asseco 10/19 rzutow za 2, 8/30 rzutow za 3... po raz kolejny sprawdza sie, ze jak trojka nie siedzi, to Turow lezy. I w dodatku 10/19 (!!!) z osobistych. Masakra.

c i p y

Dno i wodorosty! Recepta na Torów biegac 40 minut i tyle! I tylko nie piszcie ze to przez gwizdki. kobieta mać Turów grać!