forum.zgorzelec.info
http://forum.zgorzelec.info/

Sezon 2011/12 -> PLK i EuroCup
http://forum.zgorzelec.info/viewtopic.php?f=30&t=4412
Strona 115 z 127

Autor:  PrzecPolitWSpor [ 14 maja 2012, 18:28 ]
Tytuł: 

Cytuj:
Our coach signed a contract with the 2nd highest women’s team in Poland yesterday. In the middle of the series.
(...)
Normally after practice or shoot around they watch game tape and talk about some stuff about the opposing team. Today there wasn’t one because possibly he didn’t want to look the players in the eye. This is an vile gesture by the head coach of our team.


Dla tych , co bronili i chwalili Jacka Winnickiego

Autor:  Lojek9013 [ 14 maja 2012, 19:01 ]
Tytuł: 

nie ma co ogladac ide stad....

[ Dodano: Pon Maj 14, 2012 8:15 pm ]
jak glupek czekalem na zwyciestwo ale widac, ze co niektorzy maja gdzies to, ze bilakim biety kosztuja...itp maja kase i maja wszystko w pupie;/;/;/ koniec sezonu! przynajmniej dla mnie! ewentualny braz mnie nie satysfakcjonuje...z takim skladem final powinien byc besz zadnych problemow...powinno byc 3-0!

Autor:  ace34 [ 14 maja 2012, 19:34 ]
Tytuł: 

Powalczyć o Jacksona, Kuliga, Gabińskiego, Chyla i ew Cel'a
Jak dla mnie reszta do wymiany włącznie z Niedbalskim.
Ściągnąć Tomaszka - nie jest drogi a dobry teamspirit wprowadza.

Marzy mi się powrót TT, ale wątpię żeby było nas stać.


Trefl nas ośmieszył na naszym parkiecie. I to mnie najbardziej dobija.

Autor:  mroslo [ 14 maja 2012, 19:42 ]
Tytuł: 

Czy ktoś może w skrócie przetłumaczyć o co chodzi z tym angielskim wpisem bo angielskiego nie kumam a jest coś tam napisane co bardzo wzburzyło naszych forumowiczów. Będę wdzięczny

Autor:  bog180 [ 14 maja 2012, 20:05 ]
Tytuł: 

czyj jest ten angielski tekst ? może ktoś podać autora

Autor:  evergreen [ 14 maja 2012, 20:30 ]
Tytuł: 

Zaraz wrzucę przetłumaczoną wersję. prosze dać mi 30 minut

Autor:  szamo [ 14 maja 2012, 20:35 ]
Tytuł: 

bog180 pisze:
czyj jest ten angielski tekst ? może ktoś podać autora


Michael Simon Luczak - syn prezesa jak mniemam

btw. tekst zniknal ze strony/bloga autora... ciekawe dlaczego??? :smt028

Autor:  Entor [ 14 maja 2012, 20:41 ]
Tytuł: 

Adomaitis blisko Turowa.

Autor:  PrzecPolitWSpor [ 14 maja 2012, 20:51 ]
Tytuł: 

Obrazek
Lojek - gdzie Twój optymizm... Tak po mnie jechałeś, gdy pisałem, że w ekipie się nie klei od czasu, gdy JW został coachem reprezentacji kobiet, to nie wierzyłeś... To masz teraz. Współczuję Ci teraz przeżywać takie chwile. Dawno już trzeba było się pogodzić, że nic nie będzie.

Kulig - ściągnięty po statach. 0 autorytetu wśród kolegów, w obronie 0, ściągnięty bo w Poznaniu kręcił staty. Tylko tam ktoś musiał, a tutaj... Oby nie myśleli o nim w przyszłym sezonie.

Autor:  !Kibic [ 14 maja 2012, 20:54 ]
Tytuł: 

co tu gadac :cry: http://www.facebook.com/l.php?u=http%3A ... =TAQG9zeQR wystarczy przeczytac

Autor:  evergreen [ 14 maja 2012, 21:21 ]
Tytuł: 

Cytuj:
Życie i kłamstwa Polskiej Ligi Koszykówki – moje doświadczenia w profesjonalnej koszykówce za Oceanem.

Obecnie pracuję w Polskiej Lidze Koszykówki, w jednej z europejskich lig, która gromadzi graczy z całego świata, w tym byłych zawodników NBA i graczy mających perspektywę grania tam (w NBA), reprezentantów wielu krajów i niesamowicie doświadczonych trenerów. Jestem zadowolony, że mogę być częścią tej rozległej organizacji, jej mediów, gier i związanych z nią doświadczeń.
Ludzie mówią, że tutejsi sędziowie są najtrudniejszymi, z jakimi można się zmierzyć. Spekulacyjne „gwizdki”, podważane oczywiste decyzje, brak reakcji lub wymyślanie nowych w trakcie gry. Sędziów winić można zawsze, jednak w ostatecznym rozrachunku, wygranie meczu spada na zawodników. Zawsze można próbować, wyrwać grę z rąk sędziów i desperacko grać swoje, nawet bez względu na czystość gry. Sędziowie w Polsce mają do wykonania trudną i ciężką prace, bez przerwy poddawaną wnikliwej analizie, bywają nawet narażeni na latające wokół nich butelki i inne przedmioty rzucone przez dumnych fanów każdej z tutejszych drużyn.
Kiedy jednak to trener wini tylko i wyłącznie sędziów o niepowodzenie w meczu lub w całej serii, jest to rzecz trudna do zrozumienia dla zawodników i sztabu.
Nie mogę być jedynym, który mówi w imieniu wszystkich, ale mam zamiar spróbować wyjaśnić to, co wydarzyło się w ciągu ostatnich 24 godzin.
Asseco Prokom zdążyło już awansować do serii finałowej PLK i oczekuje na rywala, którego wyłoni seria pomiędzy PGE Turowem Zgorzelec a Treflem Sopot ( w tej chwili Trefl prowadzi 2-1).
Główny trener to bardzo uzdolniony człowiek, zbierający wiele dowodów uznania, choćby takich jak nominacja na stanowisko szkoleniowca reprezentacji Polski kobiet. Wczoraj, nasz trener podpisał kontrakt z drugą drużyną Polskiej Ligi Koszykówki Kobiet. W środku serii. Jeśli awansujemy do finałów, kontrakt ma charakter wstępny. To oznacza, że jeśli przegramy choć jeden mecz więcej w półfinale, on odchodzi do innej drużyny. Jego kontrakt z obecnym klubem ( z Turowem) także jest tymczasowy, ale w przypadku awansu do finału, otrzyma propozycję przedłużenia go na następny sezon.
Jego zachowanie jest szokujące. Ukazuje jego brak wiary w sztab, drużynę i awans do finałów, w zrobienie ruchu naprzód. To dlatego on JUŻ podpisał ten kontrakt, okazując nam brak szacunku.
Zwykle po treningu lub rozgrzewce rzutowej, oglądają oni nagrania i rozmawiają o rzeczach związanych z najbliższym przeciwnikiem. Dzisiaj tego nie było, gdyż prawdopodobnie on nie chciał spojrzeć swoim graczom w oczy. To parszywy gest ze strony naszego głównego trenera. Otrzymujemy telefony i wiadomości wyrażające wsparcie i troskę od innych zawodników, trenerów i chearleaderek.
Ja wierzę w tę drużynę. W zeszłym roku byliśmy w stanie pokrzyżować plany innym drużynom, nawet przegrywając w serii. Awansowaliśmy do finału, przegrywając w nim w zaciętym siódmym meczu z Asseco Prokomem Gdynia. Po prostu chcę wyrazić zaskoczenie wydarzeniami z ostatnich 24 godzin. Proszę umieście swoje myśli i komentarze poniżej.
Ten wpis zostanie niedługo usunięty, jednak parę słów musiało zostać powiedzianych szybko i zwięźle, zanim rozwinę tę historię w ciągu kilku najbliższych dni.

Autor:  PrzecPolitWSpor [ 14 maja 2012, 21:49 ]
Tytuł: 

Lojek i reszta może teraz otworzą Wam się oczy i w końcu odpowiednio kibice oraz Kibice pokażą miejsce, takim dwulicowym amatorom, by poczuł się tak, jak jego zawodnicy, którzy nadstawiali za niego karku przez kilka miesięcy, a być może przed najważniejszym meczem w sezonie, pokazuje, jak ma swoich zawodników głęboko. Pokażmy teraz, gdzie my go mamy za brak szacunku do klubu, miasta i swoich zawodników.

Największa cio** wśród trenerów. WSTYDŹ SIĘ ŚLIMAKU!

/E: Z drugiej strony, to nie tylko wina ślimaka. Winny jest również zarząd, który przy kwasie trener - zawodnicy i przy serii porażek, trener-amator pozostawał dla nich niewinny. Teraz mają za swoje. Ciekawe, tylko kto wobec tej armii wyciągnie wnioski.

Autor:  pokemon15 [ 15 maja 2012, 0:54 ]
Tytuł: 

Zwykle po treningu lub rozgrzewce rzutowej, oglądają oni nagrania i rozmawiają o rzeczach związanych z najbliższym przeciwnikiem. Dzisiaj tego nie było, gdyż prawdopodobnie on nie chciał spojrzeć swoim graczom w oczy.

To ma być trener ??? Jak już wcześniej pisałem, , niech ten sezon się skończy!!! Kompromitacja i wstyd na całą koszykarską Polskę...

Dopełnieniem tej żenady była by przegrana z Zastalem o brąz...

Tylko TURóW ze Zgorzelca !!! :smt026

Autor:  yARO_81 [ 15 maja 2012, 6:41 ]
Tytuł: 

evergreen, super, ze udalo Ci sie ten tekst przetlumaczyc bo juz z neta zniknal oryginal :(

Autor:  Jan.Leszek [ 15 maja 2012, 7:34 ]
Tytuł: 

I ja dorzucę swoje trzy grosze.

Nie chcę cytować Waszych wcześniejszych wpisów, bo jest tego wiele i to oddających prawdę. Osobiście starałem się raczej nie negować działań sztabu trenerskiego czy zarządu wyznając zasadę, że będę oceniał ich pracę po jej zakończeniu, ale czara goryczy została przelana na tyle mocno, że nie pozwala mi to przejść obojętnie obok tematu. Wczoraj udało mi się uczestniczyć w konferencji pomeczowej i w jej trakcie wybałuszyłem oczy ze zdziwienia. Na pytanie jednego z uczestników konferencji o to czy już podpisał kontrakt z CCC JW odpowiedział, że jest obecnie trenerem KS Turów, ale jego kontrakt był skonstruowany na zasadzie 1+1.
Logicznie rozumując zabrzmiało to mniej więcej tak: miałem taki kontrakt a teraz jestem wolny więc mnie cmoknijcie (bynajmniej ja w taki sposób zrozumiałem tę odpowiedź- biorąc pod uwagę ton tej odpowiedzi).
Kolejna osoba zadała pytanie, a w zasadzie miała prośbę (taki szpakowaty pan w okularach) do JW, a mianowicie brzmiało to mniej więcej tak: "czy pan trenerze będzie skłonny po zakończeniu rozgrywek spotkać się z dziennikarzami i powiedzieć co pana bolało w trakcie sezonu, jakich zawodników chętnie by się pan pozbył, jakich zatrudnił, co było ogólnie nie tak w klubie, takie ogólne podsumowanie - tak jak dokonał tego trener Adomaitis?" - na co JW bardzo się zdenerwował i odparł, że jest on zatrudniony przez PGE i tłumaczyć się może tylko przed nimi lub zarządem klubu.
Ok, poniekąd ma rację, bo co to za trener, który się żali co go bolało - było, minęło - z każdymi ludźmi pracuje się inaczej. To trudna robota żeby kilkanaście charakterów tak poukładać, aby funkcjonowały w jednym kierunku, ale za to jest również solidna zapłata jak sądzę i należy swoją robotę wykonywać sumiennie od początku do końca.
Natomiast to co zrobił JW nie podpada mi pod żadną kategorię s...syństwa. W jaki sposób chciał on przed najważniejszym meczem sezonu ratującym jeszcze nadzieje na wejście do finału zmobilizować tych ludzi do walki dla klubu, za który mają oddać serce
i życie dopóki w nim grają. Przecież to jego słowa z przed kilku tygodni. To on powiedział, że dla zawodnika, który nie "gryzie parkietu" nie mam miejsca na boisku. Jak teraz mamy odbierać jego słowa, bo ja to odbieram tak: "dla każdego, który ma w pupce ten klub, tych ludzi, tych kibiców nie ma miejsca w tym mieście". JW dla mnie osobiście jest ZDRAJCĄ i coś w tym jest. Co takiego wydarzyło się pomiędzy nim a Johnem Edwardsem, że ten drugi dostał od JW nawet zakaz wstępu do hali? Z dobrych źródeł wiem, że JE powiedział mu prawdę o nim samym i dlatego został skazany na banicję. Tak się niestety dzieje w każdym polskim klubie, gdzie o składzie personalnym decyduje niestety polityka. Wszyscy wiemy, że ostatnim apolitycznym prezesem był w tym klubie Arek K. Po nim była już tylko platforma. Niestety klub się stacza dzięki takim ludziom jak JW. Mam nadzieję, że przeciek dotyczący jego kontraktu z CCC Polkowice ujrzał światło dzienne w tym a nie innym momencie po to, by dokonać początku końca JW. Tego mu z całego serca życzę - życzę mu aby i jego ktoś kiedyś tak wydymał jak on zrobił to z drużyną, z kolegami z pracy, z kibicami i wszystkimi mieszkańcami naszego miasta, którym choć trochę zależy na koszykówce. Na chwilę obecną jest on dla mnie rekordzistą nadającym się do księgi Guinessa - w ciągu jednej chwili wydymał kilka tysięcy ludzi na raz.
Co do drużyny, to chciałbym aby do Zielonej Góry pojechali bez niego - mamy przecież innych trenerów lepszych, a przynajmniej wiernych. Chciałbym aby wygrali dla nas ten brązowy medal i w swoich wypowiedziach pomeczowych podkreślili, że to ich zasługa, a nie pseudotrenera.
Pozdrawiam wszystkich i przepraszam za zbyt długą lekturę, ale musiałem to zrobić.

Strona 115 z 127 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/