Najwazniejsze, ze wiedza, ze mozna dogonic a nie od razu sie poddawac.
Troszke to jednak moze byc zgubne jaki piszesz Entor bo moga obrosnac w piorka: "i tak ich dogonimy".
Pozyjemy zobaczymy. Ja wole takie mecze niz przegrane i olane.

Najważniejsze, że są 2 pkt.

Miejmy nadzieję, że w PO będą grać "od początku do końca"

W szoku jestem !!! Po co te nerwówki ... Gonitwa za wynikiem...

W PO... Trefl będzie równożędnym kandydatem do medalu..,. na pohybel żużlowcom...

PS no chyba że nas :wykroplowkują : przed play off...

Turów !!!

Trochę się boję. Czekamy.

http://plk.pl/aktualnosci/n/12988/orzec ... o-plk.html

I po strachu

no niezupelnie bo zawsze moga sie odwolac ,a pomijajac merytorycznosc decyzji niesmak pozostanie dlaczego to tak dlugo trwalo
ale zgodze sie chyba wyslismy obronna reka byleby tylko nam to sie czkawka nie odbilo

Nie sądzę, żeby się odwoływali. Są zadowoleni, że pozbyli się problemu i na zasadzie gorącego kartofla wrzucili go do PLK.
Jaką czkawką może nam się to odbić, bo kibice na innych halach będą "darli gęby" na naszych i to pewnie jeszcze w następnych sezonach? A kto się tym jeszcze przejmuje? To już się dzieje i ja do tego zdążyłem przywyknąć, a z biegiem czasu wszyscy będą to mieli głęboko w d... .

Nie mogło być innego werdyktu, bo nie było dopingu. Nie znam się na medycynie ale sądzę, że jeśli dostaliby doping (było to 3 grudnia), to 4 grudnia w meczu ze Śląskiem byliby w gazie o jakim inni mogliby marzyć, a meczyk zakończył się niestety naszą porażką, co ewidentnie może wskazywać na faktyczne zatrucie kilku zawodników. Nieoficjalnie wiem, że AM w swoich "rewelacjach" pominął jeszcze dwóch zawodników - dlaczego? Wiem też, że do neta przedostało się 1,30 min. nagrania, a do Komisji Dyscyplinarnej trafiło ponad 8 min. Z nieoficjalnych źródeł wiem, że po Zgorzelcu krąży grupa Rutkowskiego wynajęta przez PKOl aby dogłębnie wyjaśnić sprawę ew. dopingu i wszelkich "rewelacji" AM. Dziwne, że komitet olimpijski to interesuje, ale nie mnie to oceniać. Może wynika to z faktu, iż liga wkracza w najważniejszą fazę rozgrywek i tego rodzaju afery mogą mieć oddźwięk międzynarodowy. AM miał mieć rewelacyjną bombę a okazało się, że to zwykły kapiszon i to zamoknięty. Nadal jednak nie rozumiem jak facet pracujący przez sezon dla klubu nagle zmienia swoje podejście do swojego żywiciela i kopie go z każdej strony. Czyżby ze strony AM była to próba zastraszenia kogokolwiek w celu osiągnięcia korzyści majątkowej i przy okazji zaszkodzenia klubowi? Wszystko wskazuje na to, że tak jest, bo jak nie wiadomo o co chodzi, to musi chodzić o kasę i prędzej czy później to wychodzi na światło dzienne.
W obecnej chwili śledzę poczynania AM, bo werdykt komisji jest dla niego mocno niekorzystny.
Po tych rewelacjach w grudniu i braku reakcji ze strony klubu natychmiast można przypuszczać, że ewentualne nowe rewelacje, które wypłyną w necie lub inny sposób do publicznej wiadomości będzie można sądzić, iż autor niczego nie uzyskał od klubu.

Jan.Leszek. Jezeli dobrze wywnioskowalem z twojego postu to twierdzisz ze autorem, zleceniodawca filmiku o infuzjach jest AM, ktory odcial sie od tego swoim wpisem. Mam nadzieje ze masz na to dowody bo jak nie to pewnie za chwile bedziesz przepraszal na forum i w gazetach.

A tak pozatym to po oficjalnym komunikacie zaczynasz do tego znowu wracac. Po co ?

Zielonopagórkowcy się posrają w gacie, ponieważ nie udało im się w sposób niesportowy wyeliminować naszych zawodników

http://www.pzsn.pl/upload/file/Oficjaln ... 0.2010.pdf
czemu więc PGE jest w tabeli na drugim miejscu?

Teraz liczą się kosze po zakończeniu rundy będzie prawidłowo.

a z czego wynika taka interpretacja

Z niemocy skryptow liczacych aktualna pozycje w tabeli. Teraz licza sobie tylko kosze. A zeby bylo idealnie to musialyby jeszcze liczyc bezposrednie spotkania, a to juz trudniejsze.

Pieniadze za ostatni przekaz ponoc zwrocone a dodatkowo w ramach zadoscuczynienia zakupione kody ponownie aktywowane i dostepne do wykorzystania.

Hmmm, jak dla mnie zachowanie bardzo fair.